Jan Mela

Jako 13-letni chłopak przeżył poważny wypadek. Stracił wtedy rękę i nogę, ale nie siłę i wolę walki. W wieku 15 lat zdobył dwa bieguny i udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych, a wszelkie ograniczenia są tylko w głowie. Także potem wielokrotnie udowadniał, że niepełnosprawność nie stanowi dla niego bariery, by podróżować i zdobywać szczyty świata. Odkąd uległ wypadkowi stara się pomagać innym potrzebującym.